Archiwum sierpień 2004, strona 2


sie 29 2004 Notka z Dnia 10 Sierpnia :)
Komentarze: 0

YYYYYYYYYYYYY więc tak: notka nie powinna byc długa. Tak mi sie przynajmniej wydaje. Ale to sie okaze za chwile czy mówiłam prawde :)

właśnie teraz jakieś 10, 15 minut temu wyszedl ode mnie mój Kochany PasQda :* :) Yyyyyy i teraz bym musiała napisac coś o tym czy ześmy w końcu ze soba porozmawiali ... więc tak... udało się :) tzn .. nie do końca, bo czegoś jeszcze w tej rozmowie troszke brakowało, ale to z czasem się dopracuje :) czyli można powiedzieć bez wachania, że sie udało <jupi><jupi> :) jestem Happy :) <jupi> hyhyh ciesze sie jak małe dziecko, które dostało nową zabawke ... ale ta rozmowa była dla mnie ważna i mysle, że się udało osiągnąć cel :) stwierdziliśmy obydwoje, że zaczeło sie poprawiać między nami ... jeśli chodzi o rozmowy, bo tak to jest wszystko ok :) czyli tak jak juz pisałam wcześniej ..powtórze to jeszcze raz ... jestem bardzo SZCZĘŚLIWA, że udało mi sie z nim w końcu normalnie porozmawiać teraz tylko trzeba prowadzić do tego aby te rozmowy rozkwitały i aby z kazdym dniem rozmawialo nam sie co raz lepiej :)

No to by byl juz koniec notki ... ja w sumie zauwazyłam ze jak jest wszystko w porzadku to wychodza mi krotkie notki a jak jest cos nie tak to wychodza strasznie dlugasne :P wiec módlmy sie aby notki byly jak najkrótsze :D hyhyhy no i jutro sie nie zobacze z moim PasQdą tylko po jutrze .. bo tak żeśmy ustalili ze będziemy sie spotykac co drugi dzien no chyba ze ktoremus z nam by sie za chcialo spotkania to wtedy stuka sms-a :) hyhyhy

Dobranoc :* :) 3majcie sie cieplutko ... Kocham Cię PasQdo :* :) ...

booobasek : :
sie 29 2004 Notka z Dnia 9 Sierpnia :)
Komentarze: 0

Witam was :) właśnie przed chwilką na gadu-gadu rozmawiałam z moim kochanym PasQdą.. i się troszke pokłóciliśmy ...:( i to praktycznie o głupote... :( ale i tak jutro sie spotkamy więc wszystko sobie wyjaśnimy i w sumie jutro czeka mnie tez ciężki dzień, bo obiecałam mojemu PasQdzie, że jutro porozmawiam z nim juz całkiem poważnie (chodzi mi tutaj o to co jest w notcce niżej) czyli żebym sie otworzyła ... uwarzam,że lepiej tego nie odwlekać tylko załatwić jak najszybciej, bo jesżeli mam zamiar to zrobić to i tak predzej czy poźniej bede musiała z nim porozmawiać ... nie mam innego wyjścia, ale chce to zrobić i zrobie to ;) no to by było na tyle o moim kochanym PasQdzie a teraz chwilke tylko kilka zdan na temat weekendziQ.. więc w ten weekendzik była u mnie rodzinka ale nie cała, bo wujek z ciocią i kuzynem nie mogli przyjechac dlatego, że wujek wyladował w szpitalu... ale naszczescie jest z nim wszystko w porzadQ :) no i to by było na tyle o rodzince i jeszcze chce tylko dodać ze zmienilam kolor szablonu .. hm no mam andzieje ze sie podoba :) no ta notka wyszła troszke krótka albo mozna powiedziec ze srednia hehehe :) no a nastepna napisze jutro jak PasQda ode mnie wyjdzie i wtedy ebde miała troche do pisania, bo chce opisac czy ze soba porozmawialismy itp itd ..:) no to koniec Dobranoc :) a i chciałam zaznaczyc ze dzis w miare wyjatkowo wczesnie ide spac :) wkoncu sie normalnie wyspie :) PaPa Kocham Cię PasQdo :) :* 

booobasek : :
sie 29 2004 Bez tytułu
Komentarze: 0

....Hm... ta nortka nie bedzie zbyt długaśna ... tak mi sie przynajmniej wydaje .. na wstepie chciałam napisać ze jutro przyjezdza do mnie rodzina i wyjezdzają dopiero we wtorek i do tego czasu nie bede sie widziala z PasQdą...:(

a teraz przejdzmy do tematu ... który jest poruszany w kazdej notce i w sumie ten blog jest w lasnie caly o moim kochanym PasQdzie :) wiec tak... jakos iles tam minut po godzinie 2 wyszedl ode mnie moj PasQda :) bylismy dzis zobaczyc nad jeziorkiem ..:) bylo QL :) pozniej pojechalismy do McDonald's (czy jak to sie tam pisze;P) po frytki :) a po frytkach pojechalismy do mnie do domQ i tak zesmy sobie wlasnie siedzieli :) teraz napisze cos .. o tym co pisalam w poprzedniej notce ... tzn czy sie otworzylam itp itd ... więc tak: rozmawialismy ... tzn .. nie na taki bardzo powazny temat ale taki opodchodzacy pod powazny ... :P hehe czyli to znak ze jest juz lepiej niz bylo :) i oczywiscie mam nadzieje ze bedzie jeszcze lepiej tak mi się przynajmniej wydaje ...

ze z kazdym dniem powinno byc coraz lepiej .. tzn ... postanowilam ze teraz przy najblizszym spotkaniu czylo dopiero we wtorek albo w srode .. jak rodzinka pojedzie :( chce z nim porozmawiac juz tak jak powinnam porozmawiac dzisiaj :) yy w sumie dzis bylo dobrze :) uwarzam dzien i rozmowe z nim za udaną :) jestes szczesliwa :) hyhyhy moge skakac z radosci :) hehe :) yy wiec nastepna note napisze jak sie z nim spotkam .... nie wczesniej ... :) bo nie chce tu opisywac jak wyglada pobyt rodzinki w moim domu tylko chce pisac tylko i wyłacznie o moj PasQdzie ... w koncu po to zalozylam tego bloga :) wiec nastepna nota bedzie we wtorek albo w srode :) 3majcie kciuki aby mi sie udalo i zeby bylo jeszcze lepiej niz jest

ooo a ja jak zwykle musze dlugo siedziec.. ło juz ta godzina .. ;/ idę spac .. Dobranoc i Dozobaczenia :) śpijcie słodko :) i pamietajcie 3mcie za mnie kciuki .. tylko MOCNo :)  Kocham Cię PasQdo :*** :]] papa.. 

booobasek : :
sie 29 2004 Notka z Dnia 6 Sierpnia :)
Komentarze: 0

"Niech będzie tak jak być powinno"

Hm ... a ja dawmo nie pisałam ... bo jakos nie miałam weny na pisanie, ale teraz postanowiłam coś napisać .. bo jak bym nie napisała to poźniej znów bym to odkładała na kolejny dzień ...

Więc szczerze powiem, że sytuacje mam nie zaciekawą .. :( ale do tego dojdziemy za chwilkę ... więc tak yyy z moja kochana PasQdą widziałam się 4 sierpnia i dzisiaj czyli 6 .... ale 4 nie napisałam notki bo moja kochana PasQda siedzała u mnie az do 3rano i iles tam minut ... i byłam tak maxymalnie zmęczona że mi sie nie chciało nic tutaj bazgrać .. ale w sumie i tak nic konkretnego nie było do opisania ... siedzielismy sobie gadaliśmy itp itd ...

a teraz dojde do tej złej strony ... ktora mnie dręczy czyli do mojego problemu... :( więc tak: .. yyy chodzi o to .. ze ja nadal jestem dla niego malo otawrta .. zreszta kto śledzi mojego bloga od samego początQ ten wie o co chodzi ... wiec ja nadal nie umiem sie otworzyc tzn nie umiem z nim rozmawiac .. yy.. tzn ... na glupie tematy mozemy gadac nonstoper .. ale na jakies powazniejsze np o nas to nie umiem .. nie wiem czemu... po prostu nie potrafie... a przeciez to takie proste ... wystraczy rozmowa.. z innymi moglabym rozmawiac o wszystkim ... a z nim nie umiem o naj prostszej rzeczy ... przeciez to jest osoba którą kocham ... z którą chce być ... i rozmowa z nim poswinna mi sprawiac przyjemność obojetnie na jaki temat ... eh : ja sama siebie nie rozumiem ... ja próbowałam z nim rozmawiac nawet dzisiaj jak sie widzielismy ... i nic ... zaczynamy rozmowe i ja sie potrafie zamknac i sie wogole nie odezwac ... i wtedy jestem maxymalnie zla na siebie ... nie rozumiem dlaczego sie nie odezwalam ... przeciez to takie proste... eh przeciez jak nie zaczne z nim w koncu normalnie rozmawiac .. to wyjdzie na to ze sama sobie zepsuje to o co tak bardzo walczylam ... co tak bardzo chcialam zbudowac...:( a przeciez tak byc nie moze ... teraz wszystko zalezy ode mnie ... musze sie otworzyc ... moze nie odrazu calkowicie ale chociaz w jakims stopniu zeby byla jakas poprawa .. a pozniej to juz jakos samo pojdzie ... eh wiec jutro jak sie bede z nim widziala chce zaczac to wszystko naprawiac ... aby bylo tak jak byc musi .. bo dzis probowalam z nim pogadac ale tak jak juz pisalam wyzej .. nie wyszla ta rozmowa z mojej winy ... i bylsm tak wsciekla na siebie ze szok ... : jutro sproboje to zrobic po raz 2 ... jesli mi sie nie uda to zostanie mi jeszcze jedna ostatnia szansa .. bo w koncu mowi sie ze do 3 razy sztuka ... ale zalezy mi na nim i bede sie starac ... a jak sie nie uda to bede mogla miec tylko iwylacznie pretensie do samej siebie a ja tego nie chce :( nie chce zeby tak bylo ...:( ja nadal chce byc z nim :( i zrobie to chodz wiem ze bedzie mi troszke ciezko .. ale przeciez to nic strasznego tu chodzi tylko o zwykla rozmowe ... :) postaram się .. i to juz jutro :) 3majcie za mnie kciuki ... tylko bardzo mocno :) najlepiej zacznijcie juz 3mac jak wstaniecie z wyra :) im szybciej tym lepiej dla mnie oczywiscie ;) hehehe ale mam nadzieje ze sie uda :) musze byc optymistycznie nastawiona ... bo to tez pomaga :) ło jej a teraz ide spac bo juz jest po 3 ... :) Dobranoc :) spijcie słodko i nie zapomnijcie 3mac kcikasków .. a nastepna note napisze juz jutro albo po jutrze ... no wiem jeszcze zobacze ... ale napisze na bank .. i to odrazu po tym jak z nim porozmawiam .. o ile oczywiscie z nim porozmawiam .. no ale co by sie nie wydarzylo dobre lub zle to i tak notke napisze .. ale bedzie dobrze:) tak czuje:) jeszcze raz Dobranoc wam :) Papa Kocham Cię PasQdo :*:*:* :] :)

booobasek : :
sie 29 2004 Bez tytułu
Komentarze: 0

No i dziś mamy 3 sierpnia czyli juz 3 miesiac jestem z moim kochanym PasQdą :) :* i chce aby tych miesiecy było jeszcze więcej :) ... no i juz dwa dni nie widzialam sie z nim i dzis leci 3 dzien ale chyba pod wieczor sie zobaczymy ... narazie nic nie opisuje bo sie nic ciekawego nie wydarzylo ... jak sie z nim spotkam to napisze jak było.. :P

koniec notki :P papa wam :** :)) KC ... PasQdo :*:)

 

booobasek : :