sie 28 2004

Notka z Dnia 13 Lipca :-)


Komentarze: 0

"Bo Po Każdym Dniu Trzeba Obrócić Kartkę i Zacząć Wszystko Od Nowa " :))

Hm wczoraj niestety nie widzialam sie z moim Misiem ... ale nie wiem dlaczego .. moze dzis sie z nim zobacze... :)) bo w piatek wyjzdzam i wracam dopiero w niedziele wieczorem ... przeciez to krotko ale nie widzac go chociaz jednego dnia to dla mnie to jest normalnie wietrznosc ...:( hehehmoze przesadzam ale czlowiek zakochany niestety tak ma ... ;) hm co ja chcialam tu jeszcze napisac... hm.. a juz wiem ... wiec ten moj kochany PasQda ma kolege tzn to jest jego najlepszy przyjaciel i ja bedzac z moim PasQda nie mam wyjscia jak tez bede musiala widywac jego przyjaciele tyle tylko ze my sie nie bardzo polubilismy .. :/ i tu zaczynaja sie schody ... uwarzam ze mamy zupelnie inne charaktery ... jesli np on czasem do mnie powie to ja nie traktuje tego jako zart tylko biore na powaznie ;/ .. nawetnie wiem dlaczego ... i z jego strony czasem jest tak samo ze jak ja cos powiem to on tez to nie odbiera jako zartu tylko na powaznie bierze ... ;/ ja czuje sie jak bym z nim walczyla prowadzila jakas wojne i czuje ze on prowadzi 1:0 ale przeciez ja nie chce z nim walczyc .. tylko sie zaprzyjaznic ... ale nie wiem jak ja mam to zrobic ...;/ ... czasami jak on wyciaga reke to ja ja odpycham ... chociaz nie wiem dlaczego ...;/ czasem jak bym chciala byc miala to mi nie wychodzi bo on czasami mi lubi dogryzac a ja jestem czlowiekiem ktory lubi odbijac pileczke i jezeli on jest dla mnie czasmi taki troche dziwny czyli nie mily to ja odlacam mu sie tym samym chociaz powinnam wyluzowac... odpuscic .. ale nie umiem ... ale postaram sie .. bo chce sie z nim zaprzyjaznic .. tylko nie wychodzi .. ale jak bedziemy sie obydwoje starac to napewno nam kiedys wyjdzie... wierze w to :)) tylko potrzeba nam na to jeszcze troooszke czasu, ale mysle ze warto czekac :)) eh a ja znowu pieprze tu o swoich problemach ... ale to co... wkoncu to moj blog i moge robic co chce .. :)) jesli sie komus nie podoba to przeciez nie musi czytac a o komentowaniu to juz wole nie wspominac .. ;) ale mysle ze problmy sercowe to kazdy ma ... ja jak juz pisalam w notce wczesniej ze musze sie po prawic i z moim PasQda wiecej rozmawiac ... i nie mowic ciagle "nic" albo "nie wiem" ... musze sie bardziej otworzyc... ale jeszcze nie mialam okazji bo sie jeszcze nie widzielismy ale mam nadzieje ze sie dzis zoabczymy i bede musiala zaczac juz dzialac ... lepiej to zrobic wczesniej niz by potem mialo byc zapozno ...i bym mogla tego zalowac ze nie zaczelam dzialam .. ale podjelam juz taka decyzje i zrobie to :) i na bank bedzie wszystko dobrze ... :) hehe ale jestem szczesliwa to az bania mala ... :)) a i chcialamjeszcze napisac ze ... hm ja z moim chlopakiem to mamy takie dziwne przezwiska ... bo zamiast mowic np do siebie "misiu" "kotQ" itp itd to on mowi na mnie Bobasek, a ja mowi na niego PasQda ... hehehe tak troszke dziwnie ... ale to jest nasz styl taki ORGINALNY   hehehe :)) hm on mowi na mnie Bobasek dlatego ze ... ja jestem troszke grubiutka hehehe :)) i jak on mnie pociagnie za policzki to twierdzi ze mam takie fajne do Ciagniecia jak u malych dzieci i jakos tak wyszlo ze zostalam Bobaskiem ..:) hehehe fajnie :) hm a ja nie wiem dlaczego mowi naniego PasQda... jakos tak wyszlo i tyle ale to sie nie wiaze z tym ze on jest pasQdny albo cos .. hehehe jak dla mnie jest po prostu piekny :) kazdy kto jest w kims zakochany to dana osoba jest zawsze dla niego najpiekniejsza na swiecie :)) ... no a ten kolega to wszyscy mowia na niego "Misiek " dlatego ze ma nazwisko zwiazane z misiem (niechce go podawac) i wszyscy sie zwracaja do niego tak ladnie np "MisiaczQ" hehehe ale ja tam jednak wole byc Bobaskiem :)) niz jakims tam kotkiem czy cukiereczkiem :)) ło troche długa nota wyszla ale to co i tak nikogo to nie interesuje :)a mi przynajmniej ulzy ze moglam cos tu napisac :)) hm yy chcialam cos jeszcze napisac ....to dotyczy jego wygladu tak jak juz napisalam w notce wczesniej czyli w mojej pierwszej notce .. ze on jest troszke niepelnosprawny ... ale jak juz mowilam nie przeszkadza mi to ... i niektorzy moga uwarzac ze bysmy wygrali konkurs jako najdziwniejsza para na swiecie a ja uwarzam ze wygrali bysmy ten konkurs ale w inne dziedzinie .. jako NAJSZCZESLIWSZA para na swiecie :))) dobra ja juz koncze ... :)) jutro cos napisze :)) papa 3majcie sie cieplutko :) buziaczki dla was :* i dla mojego kochanego PasQdy ... :** :) (ktory nadal nie wie o tym blogu) i nie wiem czy mu o tym powiem ... ale jeszcze nie teraz .. być moze pokazemu mu to jak by sie cos stalo cos nie dobrego .. y.. jak bysmy juz nie byli razem.... eh :( czyli wychodzi na to ze nigdy mu bloga nie pokaze bo my zawsze bedziemy razem ... :) i nic nas nie rodzieli :))) hm a wy jak uwarzacie czy powinnam mu pokazac ze taki blog istnieje ?? ... PaPa 3mta sie :)cmokaski dla was  :] 

booobasek : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz