sie 28 2004

Notka z Dnia 26 Lipca :-)


Komentarze: 0

"Dieta" Cd.

Ufff... w końcu wróciłam od rodzinki ... dokładnie to wczoraj wróciłam, ale nie miałam siły napisać kolejnej notki. Tylko siedziałam tak sobie w necie, ale doszłam do w niosQ, że nie ma co z tym zwlekać, bo jak teraz nie napisze to będę to odkładać na kolejne dni i w końcu wyjdzie tak, że w ogóle nic tu nie napisze. Więć wziełam klawiaturke w ręce i zaczełam coś nie coś na niej stukać ;)

Od czego by tu zacząć .. Hm.. więć może na początQ opisze w kilku zdaniach mój pobyt u rodzinki, ale tylko w kilQ, bo to bylo troszkę nudnawe i nie chce was zanudzać. Więc tak: byłam na małym zlociQ rodzinnym. Tzn była  sama rodzinka od mojego taty strony ..yyy była też taka malutka dziewczynka o imieniu Dobrusia ... w sumie może jak na pierwszy żut oka to imie wydaje sie troszke dziwne, ale idzie się do niego przyzwyczaic i wydaje mi sie, że to imie wcale nie jest brzydkie ... mi sie bardzo podoba :)) ta dziewczynka to jest mojego taty, brata córka :) hyhyh troche zakręcone, ale mam nadzieję, że jarzycie :D yy ona ma 1,5 roQ i jest strasznie kochana ... bardzo grzeczne dziecko... :)) tak sie zachowuje jak by w ogóle jej nie było. Ja pewno jak bede miała dzieci to nie bede mogła z nimi wytrzymać :D nie no oczywiście sobie żartuje ... :) ja należe do osób, które bardzo lubia dzieci i strasznie lubiłam się zajmowac Dobrusią. W sumie mamie Dobrusi nie przeszkadzało to, że ja się nia ciągle zajmuję, bo miała w sumie troszke spokoju ... :) więc można powiedzieć, że zrobiłam dobry uczynek :)hyhy no i tak żeśmy se siedzili u tej rodzinki i siedzieli i na drugi dzionek pojechaliśmy spowrotem do domQ .. no a oczywiscie  moj tatus i wszelkiego rodzaju wujki musieli sobie popić .. :D i moj wujek który ma juz okolo 43 lat zasadzil fajnym textem => " kiedyś było sie pięknym i młodym... a teraz jest się tylko pięknym" hehehehe jak dla mnie to fajny texcior :) a i najważniejsze co chciałam jeszcze napisac to o mojej diecie ... więc od dzis zaczełam ... y.. nie będę pisała .. ile waże bo to aż wstyd :D ale dzis wziełam się za siebie i mysle ze będą jakies skutki w ciągu 2 tygodni .. bo w sumie na tym zlocie rodzinnym to właśnie ja z mamą Dobrusi założyłyśmy sie która z nas do 7 sierpnia więcej schudnie ... a stawka jest duża i sie opłaca ... ale oczywiście ja nie odchudzam się dla zakładu tylko tez dla samej siebie ... :)) ja z moja ciotka bede sie własnie widziala 7 sierpnia i dlatego zrobilysmy tyle dni i zobaczymy ktora z nas wiecej schudnie ... ale wydaje mi sie ze ja mam wieksze szanse ..bo moja ciotka ma meza .. male dziecko i tez obiady gotuje to ciezko jej bedzie mniej jesc .. chociaz jak ona sie na cos uprze to moz emnie przegonic .. ale zobaczymy jak to bedzie .. ja sie nie poddam :)

Dobra koniec przynudzania ... :) teraz ide sie uszykowac na spotkanie z moim PasQdą bo z tego co wiem to niedlugo mial do mnie przyjechać ... nastepna notke nie wiem kiedy napisze .. ale najprawdopodobniej jutro :))  Kocham Cię PasQdo :) papa wamwszystkim :)) 3majcie sie cieplusio :)

booobasek : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz